Archiwum kwiecień 2005, strona 2


kwi 03 2005 WielKi ZniCZ Dla WIelKieGo CzłoWieKa . ....
Komentarze: 2

                               l
                              l l
                             l   l
                            l     l
                           l       l 
                           l       l 
                           l       l
                            l     l
                             l   l
    lllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll
     l                                                     l
      l                                                   l
       l                                                 l
        l                                               l
         l          l     l       l   llllllll         l
          l         l     l       l   l               l
           l        l     lllllllll    lllllllll     l                      
            l       l     l       l            l    l
             l      l     l       l     llllllll   l
              l                                   l  
               l                                 l
                llllllllllllllllllllllllllllllllll

MoŻe tRoChe NiE WyszEdŁ aLe mIałAm DoBre chĘci . . .

fasolka_ : :
kwi 03 2005 PaPiEż niE ŻyjE ...
Komentarze: 0

                                                         AniEle!
                                            NiE UmieRaJ . . . 
                                                    NiE naUczyŁeś MniE jEsZCze lAtaĆ . . .
                               . . . z ZamKnięTymi OczYmA . . .

 

             KieDy WoŁAm w NieBo . . .
 . . . SłySzĘ TylKo ciSZę.
                             Bo MóJ AniOł StRóŻ . . .    
                                 . . . ZosTał zWolNioNY zA SamoGWałT.

 

Nie wiem dlaczego, ale jak wczoraj zaczęłam płakac to nie mogłam przestać ... Wiem, Papież, ważna osoba. ale nigdy nie zdawałam sobi sprawy że bedę tak płakała za kimś kogo nie znam, kogo nigdy w życiu nie spotkałam, nie widziałam z bliska, ... za kimś kto nie wiem kim jestem ... . Godzina 21.37 data 02.03.2005 roku, to był mój drugi najgorszy dzień w życiu (30.11.2003r. ;-((() W dodtaku w tym czasie byłam sama w domu, rodzice wyszli do kościoła na msze za Papieża, ja nie poszłam bo xle sie czułam i nadal źle sie czuje ... Weszłam na gadu, ręce mi sie trzęsły, nic nie widziałam przez łzy w oczach a co chwile ktoś do mnie pisał wiadomości takiego typu:
"wszyscy o 22.30 kasujemy swoje statusy i nikt do nikogo nie pisze przez 5 minut.Bedzie to uczczenie Świetej pamieci Jana Pawła II.rozeslij wszystkim "
Rodzice przyszli, mama popatrzyła na telewizor i w tym samym czasie co ja powidziała "Papież Nie Zyje", po chwili uspokajała mnie, żebym juz nie płakała. Chwile pooglądałam TV i opszłam spać, tej nocy prawie nie zmrużyłam oka, i  dlatego teraz chce mi sie tak bardzo spac ...

fasolka_ : :