Archiwum 20 marca 2005


mar 20 2005 Jak ja nie lubie niedziel ...
Komentarze: 4

Niedziela to najgorszy dzień w tygodniu bo budze sie rano i wiem że jutro będe musiała wstac o 7.o0 do szkoły :-/ Ale cóż ... Dzisiaj poszłam poświęcić palemke na 11.o0 do Kościoła, byłam z Agą i Madzią :D:D Miałyśmy nie gadać - ok nie gadałyśmy duuuużo :-) ale odbyła sie bitwa na palemki heh. Podemna było najwięcej kolorowych kwiatków i ich szczątków ;-) Potem poszłysmy jeszcze na chwilkę do miasta i do domq. Postanowiłam że szybko uporam sie z lekcjami ale jak to zwykle w niedziele odrobiłam zaledwie z fizyki i zaczęło mi sie chceć spać, położyłam sie w moim kochanym łóżeczku i zaczęłąm czytać okkropniastą lekturkę "Syzyfowe Prace" :-/ To podziałało odrazu zasnęłam. Niestety nie na długo, do pokoju wtargnęła mama i zaczęla coś kombinować przy komputerze i drukarce, co chwilke coś drukowała a ten dzwięk tak mnie wkurzał że jednak zmusiłam sie do wstania, pooglądałam zdjątka na stronce szkolnej i ide odrabiać dalej lekcje, bo jak sie przezd chwilką dowiedziałam to z fizyki na co poświęciłam jakieś 10 minut jest źle i musze to poprawić :-/ To ja mykam <papapa>

fasolka_ : :
mar 20 2005 Powrót :D:D
Komentarze: 4

Po wielu miesiącach nie pisania notek i zaniedbywania bloga powróciłam :-) Przez te pare miesięcy tyle sie stało że nie chce mi sie opisywać. Niektóre chwile były zabawne inne smutne. Ma przykład dziś miałam doła z podowy kłótni  z Mamą. Ale mi przeszło po zjedzwniu makaronu z kakao (Specjalne danie na  doła, przepis wziełam od Madzi :D), później było mi z leksza niedobrze i musiałam umys kuchenke bo mi masełko w drodze do garnka spadło i nie ze mną bawiło w ganianego hehe. Rodzice niedawno przyszli od cioci Marzeny. Ja oczywiście mogłam nie iść, i bardzo dobrze tylko nudziłabym sie tam i zarażała swoim złym humorem. A tak pogadałam na gg z ludziskami, zjadłam danie za doła, przepisałam ćwiczenia z WOSu (8 stron przepisywałam od godzinki 17 do 23 <ups>), przypomniałam sobie o blogu :D:D hehe, znalazłam nowy szablonik . . . Próbowała sie nauczyć HTML ale nic z tego nie wyszło . . . Wogóle co za idiota wymyslił ten program :-/, poza ty m że nie moge  sie w tym połapać to jest dobrze :-) Madzia mi dała szablonik, a notki to ja sama chyba bede pisała jednak heh :D:D

A oto przepis na "Danie Wyciągające Z Doła" :D:D
Składniki:

Makaron (wszystko byle nie nitki!!)
Kakao Rozpuszczalne
Masełko

Przygotowanie:

Ugotować makaron (niech raczej nie bedzie twardy, ani za miękki:-))
Odcedzić makaron
Znów włożyć go do garnka
Dodać łyżeczke masełka i jakieś 3 łyżeczki kakao (nie przesadzać z tym kakao bo to stanie sie mulące, tak jak moje i bedzie was bolał brzuch, tak jak mnie :-P)
                                                               Smacznego życzy Loczuś (a tak wogóle to ja jestem teraz Loczuś a nie Fasolka)

 

fasolka_ : :