Powrót :D:D
Komentarze: 4
Po wielu miesiącach nie pisania notek i zaniedbywania bloga powróciłam :-) Przez te pare miesięcy tyle sie stało że nie chce mi sie opisywać. Niektóre chwile były zabawne inne smutne. Ma przykład dziś miałam doła z podowy kłótni z Mamą. Ale mi przeszło po zjedzwniu makaronu z kakao (Specjalne danie na doła, przepis wziełam od Madzi :D), później było mi z leksza niedobrze i musiałam umys kuchenke bo mi masełko w drodze do garnka spadło i nie ze mną bawiło w ganianego hehe. Rodzice niedawno przyszli od cioci Marzeny. Ja oczywiście mogłam nie iść, i bardzo dobrze tylko nudziłabym sie tam i zarażała swoim złym humorem. A tak pogadałam na gg z ludziskami, zjadłam danie za doła, przepisałam ćwiczenia z WOSu (8 stron przepisywałam od godzinki 17 do 23 <ups>), przypomniałam sobie o blogu :D:D hehe, znalazłam nowy szablonik . . . Próbowała sie nauczyć HTML ale nic z tego nie wyszło . . . Wogóle co za idiota wymyslił ten program :-/, poza ty m że nie moge sie w tym połapać to jest dobrze :-) Madzia mi dała szablonik, a notki to ja sama chyba bede pisała jednak heh :D:D
A oto przepis na "Danie Wyciągające Z Doła" :D:D
Składniki:
Makaron (wszystko byle nie nitki!!)
Kakao Rozpuszczalne
Masełko
Przygotowanie:
Ugotować makaron (niech raczej nie bedzie twardy, ani za miękki:-))
Odcedzić makaron
Znów włożyć go do garnka
Dodać łyżeczke masełka i jakieś 3 łyżeczki kakao (nie przesadzać z tym kakao bo to stanie sie mulące, tak jak moje i bedzie was bolał brzuch, tak jak mnie :-P)
Smacznego życzy Loczuś (a tak wogóle to ja jestem teraz Loczuś a nie Fasolka)
Dodaj komentarz