KłAmSTwo zA kŁamSTweM . . .
Komentarze: 0
Pewnego razu w pewne piękne popołudnie, w paskudnych nastrojach postanowiłam wraz z Agą załatwić sprawę kłamania Oli ... a wtedy sie porobiło ... Poszłyśmy powaznie pogadac z Olą, chciałyśmy powiedziec jej że my wiemy że ona kłamie, kłamie cały czas. No bo jakim cudem ona chodzi z bratem naszej wychowawczyni jak nasza wychowawczyni NIE MA brata ?! I inne kłamstwa w tym rodzaju ... pokłóciłyśmy się. Ola powiedziała że robimy z niej idiotke. Na drugi dzien poszłyśmy porozmawiac o tym z kimś dorosłym (raczej chyba nie moge powiedzieć z kim) TA osoba nie wiedziała co powiedzieć, zatkało ją. Powiedziała że pogada z kimś doświadczonym (bez wymieniania nazwisk!!) i powiem nam.
No i powiedziała ...
Dodaj komentarz