Archiwum lipiec 2005


lip 08 2005 PoWoLi WsZYstKicH TrAcE ...
Komentarze: 0

Najpierw starciłam chłopaka (powody zostawie dla siebie =P) Później Ole, a to tylko dlatego że ona pokłóciła się z Agnieszką a ja sie nadal przyjaźniłam z Agą. Ja takich ludzi nie rozumiem, no bo jak można sie z kimś przestawać kolegować tylko dlatego że ta osobo zadaje sie z kimś kogo nie lubisz =( ? Następna była Edyta. Poprostu ja wybrałam Agnieszke ona poszła do Oli. Jak je gdzieś widze to pierwsza wydzieram się "CZEŚĆ", bo one nie raczą powiedziec pierwsze, wiem że w ten soposób tak jkby poniżam się, ale mnie to wneria, wnerwia to że idą i udają że nie znają, jakby te wszystkie lata nic nie znaczyły .... A teraz nie wiem czy i Agi nie straciłam, ale chyba nie bo to jakieś takie głupstwo było =P No bo Aga napisała mi SMS`ka o 5.15 (RANO!!) coś w stylu wstawaj śpiochu ... a że ja całą noc męczyłam się bo wszystko mnie bolało, nie mogłam śliny połykać to wyłączyłam komórke wkurzona na maxa, wiadomo ja jak ja nie mogłam już do rana zasnąć =( O 9.00 poszłam do lekarza i okazło się że mam anginke (nadal ją mam !!) przyszłam do domq, włączyłam komóre i dostałam jeszcze jedengo SMS`a tym razem z przeprosinami. Ja napisałam jej że nie mogłam już zasnąć do rana, że mam anginke i poprosiłam żeby przez najbliższe 2 godzinki nie pisała ani nie dzwoniła bo chcem sie troche zdrzemnąć (to działo się we wtorek) po południu złość na nia troche mi przeszła to do niej zagłuszyłam, dziwne bo nie odpuściła. To napisałam SMS`ka "Co robisz?" nie odpisała, chyba naprawde sie na mnie obraziła
A tak pozatym to okazało sie że jestem suuuper psycholożką jeśli chodzi o sprawy sercowe =D Moja kuzynka która jest tak naprawde moją coicią może to potrwierdzić i kolega Filip także =) A Madziunia, znana jako mój Kubuś Puchatek =) robi fantsatyczne masaże ....  ach ... suuuuper, nic mnie teraz nie boli =) dzieki Madziuś

fasolka_ : :